Sernik z dynią

Dynia o tej porze roku bardzo często gości na naszych stołach. Najczęściej w postaci kompotu, zupy, ale również jako składnik ciast. Dlatego też postanowiłam upiec sernika z purée (mus) z dyni. Ciekawy smak i piękny pomarańczowy kolor, to wszystko dzięki dyni. 

Składniki

Purée z dyni (to nic innego jak mus/przecier):

• dynia o wadze około 750g,
• 1 łyżka cynamonu,
• 4 rozgniecione goździki,
• 2 łyżki cukru,
• szczypta soli,
• 2 łyżki soku z cytryny,
• 1 szklanka wody

Masa serowa:

• 1kg półtłustego sera śmietankowego,
• 2 szklanki cukru pudru,
• 6 jaj,
• 250g margaryny,
• 4 czubate łyżki mąki ziemniaczanej,
• ekstrakt waniliowy lub nasiona z 1 laski wanilii

Ciasto na spód:

• 1,5 szklanki mąki pszennej,
• 100g margaryny,
• 1 jajko,
• 1 łyżka śmietany,
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 0,5 szklanki cukru pudru,
• 2 łyżki kakao

Zaczynamy od przygotowania ciasta na spód sernika. Wszystkie składniki zagniatamy. Jeśli ciasto przywiera do rąk, to dodajemy odrobinę mąki. Wstawiamy ciasto do lodówki, by schłodzić je przed wałkowaniem.

Przyrządzamy teraz purée z dyni. Obraną ze skóry i pokrojoną w kostkę dynię, wrzucamy na patelnię i wlewamy wodę. Pod przykryciem dusimy dynię aż będzie miękka. Dodajemy cynamon, goździki, sok z cytryny oraz cukier. Całość miksujemy na gładką masę, by uzyskać purée. 

Masę serową robimy, dokładnie mieszając ser z cukrem i jajkami. Rozpuszczoną i ostudzoną margarynę oraz mąkę ziemniaczaną dodajemy do masy i ponownie mieszamy. Masa serowa jest już gotowa więc przekładamy do niej ostudzone purée dyniowe i mieszamy.

Czas teraz na rozwałkowanie przygotowanego wcześniej ciasta, które ułożymy na spodzie blaszki (może to być tortownica). Następnie wykładamy masę serowo-dyniową i wstawiamy ciasto do nagrzanego piekarnika (180 st.C). Pieczemy przez 60 minut.

SMACZNEGO!

Brownie (ciasto czekoladowe)

Brownie to pyszne i wilgotne ciasto z dużą zawartością czekolady. W ostatnim czasie zrobiło się ono bardzo popularne więc nie może zabraknąć przepisu na Brownie również na moim blogu. Polecam- raz spróbujecie i z pewnością stanie się ono jednym z częściej przygotowywanych wypieków. 

Składniki:

• 200 g czekolady (najlepiej gorzkiej),
• 150 g masła,
• 1 szklanka cukru,
• 4 łyżki kakao,
• 150 g mąki,
• 1 szklanka mleka,
• 6 jajek,
• 1 kieliszek wiśniówki

Polewa:

• 100 g mlecznej czekolady,
• 1 łyżka masła,
• 1 kieliszek wiśniówki

Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, dodajemy masło i kakao. Dokładnie mieszamy i wlewamy mleko. Odstawiamy do wystudzenia. Gdy masa jest już chłodniejsza wlewamy do niej kieliszek wiśniówki. 

Jajka ubijamy wraz z cukrem na gęstą masę i stopniowo wsypujemy mąkę. Dokładnie i powoli miksujemy. Masę czekoladową wlewamy do masy jajecznej i łączymy składniki aż do uzyskania jednolitej konsystencji. 

Ciasto wlewamy do prostokątnej formy, która może być wypełniona po brzegi, gdyż Brownie nie urośnie (ciasto nie ma przecież w składzie proszku do pieczenia).

Pieczemy około 40 minut w piekarniku nagrzanym do 160 st. C.

Upieczone i wystudzone ciasto dekorujemy polewą czekoladową (czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, dodajemy masło i wiśniówkę. Wylewamy na wierzch ciasta).

SMACZNEGO!

Chleb pszenno-żytni

Dostałam ostatnio przepis na chleb pszenno-żytni więc czym prędzej postanowiłam przetestować, czy faktycznie tak jest jak mówiła jego autorka: przepis banalny, choć dość czasochłonny. Najważniejszy jest jednak efekt końcowy- pyszne, domowe pieczywo a zapach w domu jak w piekarni. Nie muszę wspominać o chrupiącej skórce, bo to rzecz oczywista!

Składniki:

• 600 g mąki pszennej,
• 200 g mąki żytniej,
• 600 ml letniej wody,
• 2 opakowania drożdży suchych (instant),
• 2 łyżki soli,
• 1 łyżka cukru
• 2 łyżki oleju kokosowego

Drożdże i cukier wsypać do miski, zalać letnią wodą i dokładnie wymieszać. Odstawić na 10 minut.

Następnie wsypać mąkę pszenną, żytnią oraz sól i wymieszać drewnianą łyżką. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (na około 80 minut).

Naczynie żaroodporne z pokrywką wysmarować olejem i przełożyć ciasto, starając się uformować na kształt chleba. 

Naczynie wstawiamy do zimnego piekarnika (druga półka od dołu), ustawiamy temperaturę na 190 st. C (grzanie góra i dół) i pieczemy pod przykryciem przez 30 minut. Po upływie tego czasu odkrywamy naczynie i pieczemy jeszcze przez kolejne 40 minut. Pozostawiamy w piekarniku do przestygnięcia.

SMACZNEGO!